2010
21
mar
Powrót
Polska, Lublin
Przejechano 231 km
Chwilę po 18. lądujemy w Lublinie.
Wyprawa udana. Co prawda nie utopiliśmy Marzanny, ale wiosnę przywitaliśmy. 
Wyprawa udana. Co prawda nie utopiliśmy Marzanny, ale wiosnę przywitaliśmy.
Komentarze (2)
Robert J. - 2010-03-21 09:34To może ja pojadę do Bełżyc i się wymienimy wrażeniami?
micaj - 2010-03-21 20:55Kolega o Schliemannie nie słyszał? O skarbie króla Priama nic, a nic nie wie? :)
Zasoby: 
21.366 
21.750 
1.082.874 
3.423 
