Geoblog.pl    micaj    Podróże    Rumunia 2008    Mamaia - fuu!
Zwiń mapę
2008
23
sie

Mamaia - fuu!

 
Rumunia
Rumunia, Constanţa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1196 km
 
W drodze powrotnej z Histrii, na przystanek podrzuca nas trójka Rumunów. Przy piwie, czekając na autobus, rozmawiamy m.in.: o wspólnej, komunistycznej przeszłości naszych krajów. Dla nich Polska zawsze była wyrażeniem wolności - nie pełnej, ale dużo większej niż tam. Chłopaki jadą nad morze szukać miejsca, gdzie muzyką można zwabić delfiny, a my - wracamy do Constanty.

Plecaki zostawiamy na dworcu i pędzimy na starówkę. Miasto zdaje się być brudnym, choć może tak wyglądają miasta portowe. W żadnym muzeum nie honorują zniżek dla polskich studentów (zgroza!). Stare kamienice w pobliży Placu Owidiusza (już wiemy dlaczego taką ma minę) niszczeją. Pozostały po nich tylko frontony, a o resztę nikt się nie troszczy.

Kasyno w remoncie. Ale obrotny stróż "okazyjnie" wpuszcza wszystkich chętnych, zagranicznych gości.

Sen na plaży przed rogatkami Mamai. W nocy budził nas smród (dosłownie) gnijących ryb.
W zasadzie to miał być camping na Mamai, ale okazało się, że miejski autobus dojeżdża tylko do rogatek kurortu, skąd jest jeszcze 7 km...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
micaj
Michał i Agnieszka
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 399 wpisów399 14 komentarzy14 640 zdjęć640 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
25.01.2013 - 30.01.2013
 
 
21.07.2012 - 11.08.2012
 
 
28.04.2012 - 03.05.2012